***
W wysokiej wieży zamknięty ptak.
Bezskrzydły.
Wyszczerbionym dziobem rwie pióra.
Pokrwawione.
Raz na jakiś czas wydaje dźwięk.
Rozpaczliwy.
By zechcieli go dojrzeć przechodnie.
Nieświadomi.
Lecz tylko czasem ktoś głowę zadrze.
Obojętny.
Na los ptaka, jego cierpienie i rozpacz.
Samotność na wieki.
156 Ogółem 1 Dziś