To było… To była… Jeszcze nigdy nie otworzyłam się tak bardzo. Powiedziałam o wszystkim. Łącznie z tamtym snem.
I już czuję kaca moralnego. I chcę to wszystko zniszczyć. I napisać terapeucie sms, że zrywam terapię, choć dopiero wyszłam z gabinetu…
Książki pod patronatem magazynu psychologicznego Charaktery!
Honorowy patronat: Polskie Towarzystwo Terapii Dialektyczno-Behawioralnej.
W tej chorej walce z samą sobą, stanęłam po złej stronie.
Zamiast przezwyciężać słabości – niszczę siebie, z wściekłą
irytacją opluwam swoje imię, z bezsilną rezygnacją zabijam
w sobie resztki człowieka. Stanęłam po złej stronie – sama
sobie jestem wrogiem...